Geoblog.pl    Fryderyk    Podróże    Indie 2008    Khajuraho
Zwiń mapę
2008
16
wrz

Khajuraho

 
Indie
Indie, Khajurāho
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 5757 km
 
Dzis zaczelismy o 7 rano - sniadanko (tosty z dzemem i herbatka), wyjazd do lokalnych wodospadow w parku, niedaleko Khajuraho (20km). Podwiozl nas poznany wczoraj ziomek - Raja (jak Maharaja).

Motur to cos rewelacyjnego, wlosy stanely nam doslownie deba, krajobrazy very nice(ulubione okreslenie Hindusow). Wlasciwie mialem wrazenie ze peirwszy raz w zycu jestem tak daleko od cywilizacji. Samo Khajuraho to male miasteczko, oddalone sporo od wiekszej aglomeracji, a my dodatkowo prulismy jakims indyjskim motorkiem we trzech (tak!- tylek w tylek :P) w dzungle.

Wodospady rewelacja, przewodnik poczestowal nas kamieniami rzekomo z dna rzeki (znalazlem true marble na sciezce pare chwil po ;)). Przewodnika sponsoruje dzis slowko "inside" Inside water, inside India, you can go this inside or this inside! :)

Wracjac do miasta, Raja zawiozl nas do swojej rodziny, poniekad bardo elytarnej. Dokladniej - odwiedzielismy poznanego wczoraj prawnika i jego ojca administratywiste wiejskiego!:D Rozmowa sie kleila sredni zwazywszy na to, ze tatus rozumial jedynie haslami : tiger --> tajger is dangerous! room is nice --> yeah,nice. Itd.
Tak czy siak - kolejne doswiadczenie nieco z boku typowego kanalu turyustycznego.

Pojechalismy zwiedzic slynne erotyczne rzezby, swiatynie w Khajuraho. Odkyte dopiero w XIX wieku (zagubione dotad ggdzies w dzungli, nawet najezdcy ich nie znalezli!. stworzone w X wieku, sa zachwycajace - kunszt wykonania, wielkosc i sama (erotyczna) idea zaskakuje (Tomek potwierdza "taa..." ).

Wrocilismyt na obiadek ("bieszczadkie suchary + ser chester + salami :P), wypilismy lassi (mleko/jogurt+woda+cukier) i pogadalismy z bossem hotelu. Rozmowa ciagnela sie dlugo - diamenty, perly, Indie, turysci, delfinmy itd. Skonczylismy mimo wszystko w jego sklepie :P W sumie to nawet dobrze, dowiedielismy sie dokladnie jak powstaja dywany perskie i jak je oceniac, skad wiedziec jakiej sa jakosci. Takze - mamy nowe umiejetnosci, zapraszamy do korzystania z naszych uslug w Lodzi :P

W koncu zabral nas do krawca, kupilem se eleganckie kolorowe indyjskie gatki bez kroku, oraz zamowilismy z Tomkiem tailor-made shirts (lans). Male podsumowanie-mielismy wypic lassi i posiediec w pokoju, a poznalismy szefa i jego dywany, sztab krawcow i kupilismy pierwsze ciuchy :)

Potem zwiedzanie kolejnych erotycznych budowli, oczywiscie nas zachwycily,ale wie Pan... :)
Zaraz po ich zwiedzeniu ruszylismy po poszukiwanie piwka. Znalezlismy jakis super okratowany sklep z bogatym asortymentem (dwa rodzaje piwa). Raja zaproponowal nam zwiedzanie jeszce jednej swiatyni wiec piwko (super strong power) poszlo w 5 min...i na motor:)

Wracjac odiwedzilismy kolejna rodzine, nikt nie mowil w lenguydzu, byly domowe chupsy (rewelacja) i duzo smiechu z dzieciakami.
Nie mam sily juz pisac - to byl rewelacyjny dzien, idziemy zaraz po koszule (robione w pare godzin), kkolacja, maly drink i spac. Juitro o 7 wyjazd do Jhansi, o 12 pociag do Bombaju i ponad 20h spedzimy w tymze srodku lokomocji.

See u in Mumbai :)
Pozdraiamy, zapraszamy z prosbami i wnioskami pod emaila!


A tutaj macie niespodzianke - film - mam nadzieje, ze uda sie odtworzyc!:)
http://rapidshare.com/files/145785837/P1010676.MOV.html
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (1)
  • zdjęcie
Komentarze (5)
DODAJ KOMENTARZ
magda
magda - 2008-09-17 15:13
sprobujcie kiedys "special lassi" :) jest calkiem niezle..:P pozdrawiam i zycze wspanialych indyjskich wrazen..ale wam zazdroszcze:)
 
martynka
martynka - 2008-09-17 15:17
Jejku ale mi zrobiłeś smaka na lassi!:) pamiętasz o moich spodenkach ?:P
P.S. brakuje tu Ciebie , nikt mi nie docina.
 
Błażo
Błażo - 2008-09-17 15:42
No Panowie, moje gratulacje! Podziwiam, pozdrawiam i życzę udanej reszty podróży!
 
Mati C.
Mati C. - 2008-09-18 12:59
No qrrrrczak! pozazdroscic tylko...:) nie ma jak wyprawa w dzikość, poznawanie innych kultur... na jak dlugo ta "eskapada"?
Pozdro![;
 
Fryderyk
Fryderyk - 2008-09-18 16:40
special lassi?
how special?:P

rozgladamy sie od teraz bacznie;)
 
 
zwiedził 3% świata (6 państw)
Zasoby: 49 wpisów49 15 komentarzy15 47 zdjęć47 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróże
27.07.2009 - 09.08.2009
 
 
18.03.2009 - 03.04.2009
 
 
13.09.2008 - 29.09.2008